Etykiety: , , , , ,

TESTAMENT


Witaj, jest 13 Stycznia 2012 - Godzina 13:13...
Dziś przeczytasz niezwykły testament, pisałem go w myślach kilka miesięcy gdy, w końcu postanowiłem go opublikować musiało minąć kolejnych kilka miesięcy, abym mógł na spokojnie pozamykać pewne rozdziały w swoim życiu, abym mógł wdrożyć go w życie - przygotować do tego innych, i abym mógł spokojnie odejść z czystym sumieniem Odejść ...

… i już wiem, że...
...Pisząc to Zamykam pewien Dział
Żyję sobie powoli na ziemi 19 lat - wyglądam na więc i podobno gorzej niż na zdjęciach - chyba spokojnie mogę po ostatnich przeżyciach zaśpiewać piosenkę “Losing My Religion”. Przez ostatni rok wiele się zmieniło, ale to chyba zmiany na gorsze - chociaż nie wiem będę porównywał z góry...
…Patrząc na Tamte Chwile
Mimo, że wiele chwil było bolesnych, wiele osób mnie zraniło i wiele osób czy przyjaźni zaprzepaściłem lub zaprzepaścił je ktoś - wierzę, że nie zrobiłem czegoś czego nie moża wybaczyć, chyba każdy człowiek zasługuje na coś cennego bardzo cennego o czym też i dziś napiszę. Wygląd, Zachowanie, Zarobki, Szpan to wszystko...
… Było Tylko Zaplanowaną Iluzją
Nigdy tak naprawdę nie byłem sobą, może to dlatego, że nie miałem okazji nigdy pokazać siebie, może dlatego, że prawdziwego siebie znalazłem niedawno, a może dlatego, że wiele rzeczy po wielu różnych wydarzeniach pokazało mi coś - coś czego ja głupi nie zauważyłem wcześniej - że sam siebie oszukuje, że sam sobie dałem bajkę,w którą chce uwierzyć, jednak największe problemy sprawia ona w momencie gdy trzeba pokazać, że ta bajka jest prawdziwa - w Internecie zamiast mojego zdjęcia jest zdjęcie osoby, którą chciałbym być - ideał pod względem wyglądu i bardzo fajny zmysł artystyczny, szkoda tylko, że to iluzja. Badając ją byłem zmuszony...
… Szpiegować Przyjaciół
Tak doskonale widzisz - szpiegowałem ich od fb przez gadu po telefony - zakładałem fikcyjne profile, żeby wyciągnąć od kogoś informacje, które nie były dla mnie za dobre i niestety później wpływały na wiele różnych decyzji, czasami...
… Warto Wiedzieć Mniej lub Wcale
Jest to najlepsze wyjście bo nie dowiadujemy się tego czego nie chcemy wiedzieć - jakie to proste, wiele związków rozpada się przez nadmierną szczerość, dlatego za przykład i wzór wziąłem sobie maksymę z Dr Housa - “Szczerość to szlachetność, gdy boli to samolubstwo” i dlatego właśnie każdy mój znajomy wiedział czego się po mnie spodziewać, najbliżsi znajomi wiedzą o rzeczach o których nie wie nikt inny nawet Chłopak...
… TAK Chłopak!
To publiczny strzał w stopę, ale cóż muszę w końcu nabrać większej odwagi bo to zniszczyło mi jeden związek - bałem powiedzieć się rodzicom, ale ja nie o tym - ten wpis zobaczy wiele osób, wiele mnie znienawidzi ale wiele mnie bardziej polubi - Cieszę się, że mam Adama chodź niezmiernie mi ciężko było powiedzieć komukolwiek nawet przyjaciółce - może to głupie ale więcej wie o mnie przyjaciółka czy przyjaciel niż Chłopak - czasami trzeba mieć zapas lub jak kto woli margines bezpieczeństwa przy czym prawdę mówiąc - nie ma związków na całe życie bo teoretycznie rzecz ujmując nie znajdujemy sobie drugiej połówki już w brzuchu matki, chodź gdyby wziąć pod uwagę...
… Przeznaczenie
To może coś być na rzeczy.
Tutaj zadaje sobie pytanie po co ja właściwie jestem i co mi ktoś lub coś przygotowało istne piekło na ziemi - ojciec alkoholik, brat pasożyt którego szczerze nie lubię i tak naprawdę w całej rodzinie kocham mega mocno matkę, dziadków i kilka innych osób - jednak nawet one nie znają prawdy i nie wiedzą że jestem kilka razy w roku bity przez osoby których nie znam i nawet nie znam powodu, ale cóż. Jak byłem małym głupim nastolatkiem to zadawałem sobie pytania o sens mojego bytowania, przeklinałem a wszystko i głowiłem się po jaką cholerę musiałem zostać spłodzony w sylwestra może jakbym był dzieckiem z 30 grudnia albo 1 stycznia to byłoby lepsze życie lepsze, może rodzice daliby mi jedno z moich ulubionych imion, a może byłbym piękną dziewczynką (oj wtedy to bym brał[a] co lepszego wpadnie w ręce bo czasami aż ślinka leci :P)  a może byłbym inny, gorszy z jeszcze gorszym życiem nie wiadomo i to jest wiadome tylko temu co podobno jest tam na górze - swoją drogą to zadziwiające jak ludzie mogą patrzeć i wierzyć w coś co zawiera tyle sprzeczności (pierwszy przykład - wg Biblii noszenie długich włosów to oznaka grzechu, a czy to nie Jezus na większości obrazów ma długie włosy) wierzę w to ci widzę, a nie w to co mi ktoś nakazuje. Oficjalnie oświadczam, że...
... Nigdy Nie byłem sobą
 Jestem osobą, która szybko się dostosowuje potrafię tak przebrać charakter, aby odpowiadał danej osobie, oczywiście nie widać tego od razu dlatego zyskuje w oczach ludzi przy bliższym poznaniu. A więc w końcu to się zmieniło i...
… NADESZŁA ZMIANA więc Jaki Jestem teraz?
Nie pijący, Nie palący, Nie ćpający etc. i to się ie zmienia - jestem osobą która wiele potrafi zrobić dla innych, mimo, że to wygląda na bezinteresowne ma swój głębszy ukryty cel - swoje przeznaczenie (nie dotyczy związków i przyjaźni od serca). Kocham chodzić bez celu i nienawidzę pytań - “co będziemy robić?”,  “daleko jeszcze?” czy podobnych ja lubię połazić ot tak bez celu, a planowanie to nie moja bajka. Jestem rozrzutny chodź na takiego wyglądam zarabiam znacznie mniej niż podaje bo kwota którą podaje jest wpływem, a nie końcowym zyskiem, ale zachowuje pozory i od niedawna lubię sklepy z ciuchami - może to dlatego, że moja największa miłość mnie dla której położyłem wszystko na jedną kartę od wizerunku zaczynając mnie dla wyglądu zostawiła. Jestem wyznawcą miłosnych porad kominka i ww zasady o szczerości. Lubie pracować to mnie odpręża, nie lubię się na nikogo denerwować, dlatego jak coś mnie wkurzy to znajdę 1000 różnych metod na rozładowanie stresu, ale naprawdę potrafię niechcący krzyknąć lub unieść głos co mi się zdarza raz na ruski rok.
Osoby, które zraniłem poprzednim wcieleniem przepraszam, ale...
… Każdy Zasługuje na “Drugą” szansę
Druga Szansa to tylko synonim bo jeżeli kogoś kochamy, lubimy lub skrycie kochamy chociażby na odległość to nie powinniśmy przedkładać wad nad zalety. Ta część będzie dla moich byłych kumpli, przyjaciół, przyjaciółek, chłopaków, kochanków i osób, które mi wybaczyły ale boją się odezwać przedkładając dumę ponad wszystko - niestety tak to już jest, gdy przedkładamy dumę, honor czy wady drugiej osoby ponad jej zalety i to co nas wcześniej przeżyliśmy.
Pragnę, aby osoby, które chcą mnie poznać na nowo w nowej wersji czyli tej po publikacji tego wpisu odezwały się do mnie, ale ja się do nich odezwę pierwszy pokażę że naprawiłem wszystkie swoje błędy - POŚWIECIŁEM SIĘ i zmieniłem się “pod” osoby, które chcą, aby przy mnie zostały i co istotne zrobiłem to dla nich czyniąc tym samym samobójstwo gdyż zmian nie dokonuje się dla kogoś, ale to się we mnie nie zmienia - nadal będę przedkładał potrzeby moich przyjaciół ponad wszystko. Mam nadzieje, że ktoś o mnie będzie pamiętał bo...
… żyję dopóki ktoś mnie pamięta
i to prawda bo każdy nawet troszkę chodź go nienawidzi wspomina o nim pamięta, myśli - dopóki ktoś będzie o mnie... starym mnie pamiętał dopóty będzie widział moje stare wady - niestety nie zmienię tego, ale postaram się z całej siły, aby pokazać, że jestem inny i zmieniłem się dla tych osób osobiście, ale też dla dobra ogółu.
… Kocham
Każdy z nas ma osobę którą kocha mimo, że nie może z nią być, każdy z Nas ma osobę, którą kocha mimo bólu, który doznałeś/łaś - ja też mam taką osobę - wiesz o kim mówię jeżeli to czytasz... spędziliśmy razem wspaniały czas - najlepszy dla mnie - nie pamiętam co złego mi zrobiłeś mimo że podobno dużo tego było... niestety prawda jest taka że ja takie rzeczy szybko zapominam bo miałeś więcej zalet niż wad - wiedz że magiczna liczba 4 za mną chodzi i, że non stop o Tobie myślę mimo że Ty chciałbyś inaczej - pewnie nigdy do siebie nie wrócimy, ale zawsze mogę mieć ten cień nadziei i pamiętaj, że ¾ zmian jest właśnie dla Ciebie!
Obiecuje, że będę się co roku odzywał 9 i 11 czerwca - 9 czerwca o 19:30 i 11 czerwca o 20:38 doskonale wiesz o co chodzi i mam nadzieję, że znów zaczniemy gadać o wszystkim i o niczym nawet jeżeli mielibyśmy się widywać tylko na skype.
Dlaczego nie mam tego co mają inni - podobno...
mam wszystko, a... nie mam niczego
to przykre ale prawdziwe - mimo, że aluzja nadal w pewnym stopniu będzie i zasłonki będę nie w pełni odkryte co do mojej osoby - ale od piątku mam wszystko, a nie mam niczego mam tylko Adama i mam nadzieje że tak zostanie, ale czy mam coś innego?
Mam szczęście - czasami chodź i ono nie jest takie jak powinno być
Straciłem część swojego wiecznego optymizmu którego też już nie mam bo stałem się realistą
Straciłem najlepszego przyjaciela bo chciałem na siłę do niego wrócić
Straciłem pieniądze bo źle je ulokowałem
Straciłem wszystko co miałem najcenniejsze, nawet własne ideały, ale od dziś mam nowe swoje
Straciłem rodziców - bo nikt mnie już tak naprawdę z nich nie kocha i od kilku tygodni to wiem - wiem że zostanę wyrzucony z domu jak tylko skończę szkołę może nie dosłownie ale dadzą mi to do zrozumienia
Straciłem więc dach nad głową
Dlatego...
… postanowiłem to wszystko skończyć i napisać testament
… ten testament - testament starego mnie, testament starego wcielenia...

Mamy 13 Stycznia 2012 godzina 13:13 - czas rozpoczęcia zmian - czas gdy realizuje postanowienie noworoczne jedyne, które tak naprawdę miałem od kilku lat, ale teraz w tym roku ono się spełni i będzie jedynym postanowieniem na każdy następny rok życia!



Oto...

Jak Zmieniam Swoje życie i Jak można zmienić życie?


::

Klinij w Plusik - Postaw Frugo

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Dziękujemy :)