Etykiety: , , , , , , , , , , ,

Musimy dorosnąć...


"Jesteśmy jak dzieci i właściwie ciągle jesteśmy dziećmi"
Takie mądre zdanie usłyszałem na pierwszym szkoleniu to swojej pierwszej w życiu pracy na telemarketingu dla pewnej firmy telekomunikacyjnej i właściwie terazpo kilku latach doszedłem do wiosku, że miał racje - nadal jestem dla kogoś dzieckiem, a dla siebie przestałem nim być dopiero 3 lata temu - dziś zaobserwowałem tendencje do słuchania piosenek, które kiedyś jak jeszcze byłem beztroskim dzieckiem albo trochę starszym nastolatkiem z problemami były przeze mnie znienawidzone, nudne, jakieś takie stare. Jest ich naprawdę wiele, więc pokażę kilka i wysnuje pewien ciekawy wniosek.



Ta piosenka była przeze mnie znielubiana przez zanudzenie - miałęm wątpliwą przyjemnosć zawsze jej słuchać po 2-3 raz w trakcie obiadu w restauracji w Bełchatowie (gdzie również i teraz przebywam i gdzie piszę ten wpis), ale pewnego ładnego dnia w jednej z reklam iPodów znalazłem tę piosenkę więc mój huawei poszedł w ruch i z pomocą Aplikacji od serwisu midomi.com na androida znalazłem ten cudowny utwór

Kolejnym utworem jest piosenka Abby o ile "zupa z trupa" czy jak to tam ma w oryginale wywołuje u mnie uśmiech na ustach to ta piosenka była przez ojca uwielbiana - z niewiadomych względów potrafił tego słuchać nonstop w kółko...

Na kolejną porcję zapraszam już za moment...
3 minuty później...
no już (każdy ma swoje potrzeby które mu czasem pianie przerywają, ale już wróciłem i teraz będzie polska piosenka - sama piosenka kojarzy mi się z filmem, który do dziś oglądam tylko wtedy jak ktoś ogląda go na moim telewizorze, ale po dłuższym poznaniu jednak warto jej posłuchać:


Teraz dwie piosenki Grupy R.E.M - na tyle mi padło na ich punkcie że zostały zakupione  oryginalne mp3 na  emusic.com (przyznaje się bez bicia wygrałem 100$ na piosenki to korzystam, a co :D)

Ta piosenka wygrywa tak naprawdę tylko dlatego, że na nocy reklamożerców w tym 2011 roku była wspaniałym wspaniałym przekazem reklamowym (warto zobaczyć, kierowcy szczególnie)


Druga piosenka wpadła mi do ucha przypadkiem jak jechałem do Bełchatowa (pisałem stąd ten wpis na blogu) ale też przypadła mi do gustu ze względu na tytuł (ja jako ateista zagubiłem religię podobno... no więc proszę oto piosenka moja ulubiona od kilku dni i jednocześnie hymn ateistów):


Na deser zostawiłem coś ze współczesnych piosenek - wiecie że gdyby nie fakt, że ta piosenka pojawiła się w fajnym filmie (uczeń czarnoksiężnika tutaj bilety zasponsorowało kino - jak dobrze być bloggerem :D) to bym o niej zapomniał na wieki?

FrUgoś
::

Klinij w Plusik - Postaw Frugo

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Dziękujemy :)