Twitter to teraźniejszość nazwana życiem
Każdy z nas ma jakieś wspomnienia, ale o nich będe pisał innym razem przy okazji pewnego filmu, ale dziś chciałem z Tobą podyskutować jako osoba patrząca na życie inaczej niż inni.
Spój np. na gazetę/magazyn - kupujesz ją w jakimś celu - wątpię, żeby motywacją do zakupu była nuda - wybieramy ją bo coś nas zainteresowało - każdego dnia coś czytamy, oglądamy, słuchamy, rozmawiamy z kimś - niech każdy element naszego życia znajdzie podsumowanie, a nigdy nie zapomnimy tego co najważniejsze. może to być zdanie, Twój wniosek lub pytanie nie ważne - ważne, że jest to twój punkt widzenia danej sprawy.
Dziś wziąłem do ręki Majowy numer MaleMan i napisałem na nim kartkę - "praca zespołowa", przeczytałem felieton wspaniałego autora w książce "Ogólna teoria wszytskiego" i napsiałem "teoria zadłużania się" - czasem moje notatki zajmują więcej karteczek niż ma książka albo magazyn, ale to sposób na posegregowanie, poukładanie nie tylko tych materiałów, ale też życia i tego co wpływa na decyzje, które podejmuje w trakcie jego trwania.
Zapisuje to co myślę na FB - to podsumowania jakiegopś fragmentu tego co się dzieje - dokonanej przeszłości lub dokonującej się przyszłości - dzięki temu nie tylko nie trzymam wielu śmieci w swojej głowie, ale staje się bardziej otwarty, kreatywny i mam miejsce na inne ważne sprawy - wspomnienia :)
A ty jaką karteczkę byś przykleił do tego artykułu?
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Dziękujemy :)