Inowrocław 30.08.2013
Dla Was Wszystkich
Dzięki za spędzony ze mną czas – to naprawdę był dobrze wykorzystany okres w moim życiu z którego wyciągnąłem pewne wnioski, które wykorzystam zarówno w swoim prywatnym jaki i zawodowym życiu. Pamiętajcie gdzie możecie mnie znaleźć.
Dla Sylwii
Ze wszystkich kobiet i dziewczyn jakie znam jesteś najbardziej sympatyczną i miłą, śliczną dziewczyną. Nie zmarnuj swojego potencjału, którego [mam wrażenie] jeszcze nie wykorzystujesz w pełni. Myśl o trzech rzeczach – Żyj, Nie bój się, Podejmuj wyzwania – Żyj chwilą nie patrz na to co inni mówią, Nie bój się odezwać, powiedzieć swojego zdania, zrobić czegoś co innym się nie spodoba (to przecież Twoje Zycie nie?) i Podejmuj wyzwania – to ma ścisły związek z poprzednim, bo miałem czasami wrażenie, że boisz się pewnych rzeczy [tak chodzi mi o relacje damsko męskie].
Dla Szefo
Pomimo wszystko nadal myślę o Panu to samo, ale dał mi Pan kiedyś lepszą lekcje niż nie jedna konferencja Harvard Review Polska – każdy musi dążyć do celu po swojemu, ma swoją własną ścieżkę za którą odpowiada on i Tylko on, a nie pracownicy czy podwykonawcy – tak to komplement z głębszym sensem.
Dla Angeli
Tobie mogę życzyć zdrowo rosnącego szczęścia i więcej uśmiechu J Pomimo zgrzytów myślę, że pracowało nam się razem miło i wiem, że znajdziesz chociaż jeden miły moment ze Mn w tle. Trzymaj się.
Dla Moniki M
Chodź pracowaliśmy razem wyjątkowo krótko to ten czas był bardzo miłym osłodzeniem ciężkich ostatnich oddechów w T-mobile, a na poważnie – mam nadzieję, że zmienisz trochę postrzeganie rzeczywistości pewnych tematach i otworzysz się na innych nie chowając się za ścianą nieśmiałości i obaw – życie jest piękne, ale strach pozbawia je kolorów – nie można wciąż szukać czegoś i udawać, że to nie istniej, albo (o zgrozo) udawać, że to nie istnieje i nie warto o to walczyć.
Dla Moniki
Wiem, jak mocno mnie lubisz i jak mocno będziesz szlochać z powodu mojego odejścia :D Wiedz, że i ja pisząc to uśmiechłem się pod nosem jak głupi do sera, ale mimo wszystko Ciebie też będę miło wspominać – miotłę jednak zostawiłem sobie do pokoju, może mój brat polata sobie wieczorem bo pomimo wszystko nie kryje urazy do nikogo i niczego – każdy ma swoje zdanie i sposoby jego wyrażania, dzięki Tobie też się czegoś nauczyłem
W sumie dzięki Wam wszystkim
Jakiś czas temu w swojej książce, której pewnie i tak nikt nie będzie czytać napisałem, że osoby, które najbardziej nas nienawidzą chcą nam najwięcej pomóc – w sumie dzięki nim odnajdujemy swoje wady i zalety – czasem na wyrost bo przesadzamy i bierzemy zbyt dużo do siebie, ale czasem mają po części racje.
Na koniec COŚ co zawsze motywowało mnie i będzie motywować i Was – w domu, pracy czy nawet w samochodzie – coś co mi zawsze dodawało siły – mój najlepszy wpis na blogu o motywacji, który zapoczątkował pewną przemianę mam nadzieję, że i Wam pomoże coś zrozumieć i pomoże każdego dnia wstawać z uśmiechem MIMO WSZYSTKO – mimo zdrad, bólu i cierpienia ciesząc się życiem.
Istnieją dwie podstawowe siły: strach i miłość. Kiedy mamy strach w oczach - boimy się zginać i wycofać z życia. Kiedy jesteśmy zakochani, jesteśmy otwarci na wszystkich, wierzymy, że życie ma do zaoferowania więcej pasji, emocji i akceptacji. Musimy nauczyć się kochać siebie w pierwszej kolejności, w całej chwale naszej i naszych niedoskonałości. Jeśli nie możemy kochać siebie, nie możemy w pełni otwarcie kochać innych i wykorzystywać swojego potencjału. Rozwój i wszystkie nadzieje na lepszy świat to otwarte serca ludzi, którzy przyjmą życie takie jakie jest.
Na tym chciałbym zakończyć, ale to nie jest koniec tylko Mój i Wasz nowy początek.